Kate Ryan (29 l.) to niekwestionowana gwiazda warszawskiego koncertu "Hity na czasie". Polską publiczność podbiła w ubiegłym roku coverem "Ella, elle'a". Muzyki od najmłodszych lat uczyła ją ciotka, wykładowczyni w konserwatorium muzycznym. Pierwsze występy Kate dawała w pubie swoich rodziców, tam zauważyli ją łowcy młodych talentów. Czy tym razem zachwyci fanów, a jej najnowszy hit "Babacar" stanie się przebojem tego lata? Wydaje się, że tak.
Na scenie warszawskiego Fortu Wola, gdzie odbędzie się koncert "Hitów na czasie", nie zabraknie dobrej muzyki w wykonaniu gwiazd, które już gościły na eskowych scenach - np. grupa Groovebuster z najnowszą piosenką "Talk to me", jak i tych, które na niej debiutują. Będą to m.in.: Klubowy David Deejay, Bel-Mondo czy Nick Kamarera, także Afromental - siedmiu chłopaków w swej muzyce mieszających style funky, soul, hip-hop i pop. To dopiero początek ich drogi, ale ta wybuchowa mieszanka stylów już sprawiła, że panowie podbili serca zwłaszcza żeńskiej części publiczności.
Nie zabraknie też Feela, debiutującego na scenie "Hitów na czasie", oraz młodego zespołu Chłopacy. Czy panowie powtórzą sukces Piotra Kupichy i jego zespołu? Okaże się niebawem.