Nie żyje Janusz Olejniczak. Muzyczny geniusz "podbił serca publiczności"
O tym, że Janusz Olejniczak nie żyje, informowaliśmy w poniedziałek, 21 października, w godzinach porannych. Artysta w świecie polskiej kultury był postacią wybitną i nietuzinkową zarazem. Koncertował na całym świecie i wszędzie ludzie byli pod wrażeniem jego kunsztu. W wieku zaledwie 18 lat Janusz Olejniczak wygrał niezwykle prestiżowy Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina. Wydarzenie to wspominał w rozmowie z Radiem dla Ciebie jego kolega - dziennikarz Jerzy Kisielewski, z którym zmarły muzyczny geniusz prowadził audycję "Co słychać?".
Był szalenie stremowany. W pierwszej wersji coś nie wyszło na próbie z orkiestrą. Janusz wtedy wycofał się, ale okazało się, że ktoś zachorował i jest jeszcze termin, tylko że już bez próby. Wtedy dyrygował chyba Stanisław Wisłocki, który powiedział, że będzie dobrze. Janusz podbił wówczas serca publiczności. Nie tylko tym, że był najmłodszy, ale też swoją niezwykłą wrażliwością
- zaznaczył Kisielewski.
Pod artykułem prezentujemy zdjęcia Janusza Olejniczaka z różnych etapów jego życia
Na co zmarł Janusz Olejniczak?
Informację o śmierci Janusza Olejniczaka podała jego rodzina w specjalnym komunikacie. Podkreślono tam artystyczne dokonania tego fenomenalnego pianisty.
Był najmłodszym laureatem VIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w 1970 roku, a w swojej długiej karierze reprezentował Polskę, koncertując na najważniejszych scenach świata. Współpracował z wybitnymi dyrygentami, orkiestrami i muzykami. Za swoje nagrania oraz działalność artystyczną otrzymał liczne nagrody i wyróżnienia, w tym najwyższe odznaczenia państwowe, takie jak Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski
- czytamy. Śmierć artysty mocno dotknęła także jego współpracowniczkę - prof. Joannę Ławrynowicz-Just, znakomitą pianistkę i kierowniczkę Katedry Fortepianu na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową przekazała, że Janusz Olejniczak zmarł z powodu zawału serca. Niestety to może dopaść niemal każdego w różnym wieku. Dlatego tak ważna jest profilaktyka. Profesor stwierdziła, że śmierć Janusza Olejniczaka to "ogromnie przytłaczająca wiadomość".