Dziennikarka przy kompozytorze promienieje, a uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Widać, że jest bardzo szczęśliwa. Oboje pokazali się na warszawskiej premierze nowego filmu "Miłość na wybiegu". Syrewicz napisał do niego muzykę i zaprosił Agatę na pokaz filmowy. Od razu dało się zauważyć chemię między nimi. Co chwilę łapali się za ręce i szeptali do ucha. Najwyraźniej para nie chciała się już kryć.
- Jesteśmy tylko przyjaciółmi - powiedziała "Super Expressowi" Agata Młynarska. - Znamy się od 20 lat. On zna się nawet z moimi rodzicami. To przyjaciel domu - dodała.
Goście na premierze mieli jednak wrażenie, że parę łączy nie tylko przyjaźń. Szczególnie, że nie umknął im ich słodki buziak.
Po premierze Młynarska i Syrewicz uznali, że tak miło rozpoczęty wieczór chcą kontynuować tylko we dwoje. Para wsiadła do samochodu i pojechała do jednej z knajpek na warszawskim placu Trzech Krzyży. Już w spokoju, z dala od błysku fleszy, cieszyli się romantyczną kolacją we dwoje. A tuż po północy odjechali w siną dal.
Agata ostatnio nie miała szczęścia w miłości. Dwa lata temu rozstała się z Jarosławem Kretem (46 l.). Potem byli jeszcze widywani ze sobą, ale wiedzieli, że już nie chcą być razem. To jednak nie było jej pierwsze bolesne rozstanie. Dziennikarka była już dwukrotnie mężatką. Pierwsze jej małżeństwo z Leszkiem Kieniewiczem trwało dziesięć lat, natomiast drugie z Jerzym Porębskim tylko rok. Tak naprawdę Agata kocha tylko dwóch mężczyzn: swoich synów Tadeusza (20 l.) i Stanisława (24 l.). To właśnie oni są dla niej najważniejsi. Ale teraz wydaje się, że w sercu Agaty znalazło się miejsce dla jeszcze jednego mężczyzny...