Każdy z nas w większym lub mniejszym stopniu jest kinomanem. Jedni wolą oglądać filmy w domowym zaciszu na swoim telewizorze, inni z kolei cieszą się na samą myśl siedzenia w kinowym fotelu. Niniejszy ranking stworzony jest z myslą o was wszystkich. Zarówno śledzący bacznie wszystkie premiery maniacy, jak i niedzielni bywalcy multipleksów znajdą tutaj seans odpowiedni dla siebie.
1. KRET, premiera: 5 sierpnia 2011.
Co może być dla niektórych zaskakujące na pierwszej pozycji umieszczamy przedstawiciela polskiej szkoły filmowej. Film w reżyserii Rafaela Lewandowskiego zdobył nagrodę Złotego Lwa w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy (Marian Dziędziel). Dość istotne jest, iż nie miał on jeszcze swojej oficjalnej premiery. Obraz ten zasługuje na zainteresowanie chociażby ze względu na fakt, iż gatunek jakim jest thriller nie jest podejmowany zbyt często przez naszych rodzimych twórców. Film opowiada o rozliczeniu za grzechy przeszłości i współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. W rolach głównych zobaczymy Borysa Szyca, Mariana Dziędziela i Wojciecha Pszoniaka.
2. KAC VEGAS W BANGOKU, premiera: 3 czerwca 2011
Na drugiej lokacie w naszym rankingu umieściliśmy kontynuację komedii z 2009 roku "Kac Vegas", w reżyserii Todda Phillipsa. Pierwsza część okazała się ogromnym kasowym sukcesem, stąd też decyzja o nakręceniu sequela nie była żadnym zaskoczeniem. Po raz drugi za sprawą Bradleya Coopera, Eda Helmsa, Zacha Galifianakisa i Kena Jeonga czeka nas seans momentami absurdalnego wręcz humoru. Jeśli w trakcie przygód wyżej wymienonej grupy w stolicy światowego hazardu, z twarzy nie znikał wam uśmiech, sytuacja ta nie powinna ulec zmianie również w przypadku Bangoku. To bez dwóch zdań komedia tego lata. Polecamy każdemu kto ma ochotę się pośmiać.
3. TRANSFORMERS: THE DARK OF THE MOON, premiera: 1 lipca 2011
Michael Bay już po raz trzeci w wakacyjnym okresie zaatakował kina ze swoją flagową serią "Transformers" opowiadającą o dzielnych robotach i Samie Witwyckym (Shia LeBeouf). Film jest prawdziwą gratką dla entuzjastów efektów specjalnych. Finał trylogii to świetne połączenie kina science-fiction i akcji z domieszką komedii. Brak Megan Fox, wynagradza nam obecność pięknej Rosie Huntington-Whiteley. Jest to łatwe kino, nie wymagające angażowania zbyt dużej ilości szarych komórek, ale za to szalenie widowiskowe. Naszym zdaniem świetna propozycja na wakacyjną wycieczkę do kina.
4. HARRY POTTER I INSYGNIA ŚMIERCI, CZEŚĆ 2, premiera: 15 lipca 2011
Najbardziej znany na całym świecie czarodziej żegna się z widzami w ostatniej części cyklu. Najbardziej widowiskowa i zarazem najlepsza część filmowego "Harry'ego Pottera", którą każdy szanujący się fan prozy Rowling powinien obejrzeć. Harry (Daniel Radcliffe) staje do ostatecznej walki z siłami zła i to właśnie od niego mogą zależeć przyszłe losy Hogwartu. Czy mu się uda? Tego dowiecie się już w kinie.
5. LARRY CROWNE - UŚMIECH LOSU, premiera: 1 lipca 2011
Wakacje bez komedii romantycznych to zdecydowanie kiepskie wakacje. Tom Hanks mimo upływu lat wciąż jest w świetnej formie. Razem z Julią Roberts stanowią na ekranie świetną parę, dowodząc, iż przeciwieństwa się przyciągają. Wasza partnerka narzeka, że nigdzie z nią nie wychodzicie, a jedyne co oglądacie w telewizji to środowe seanse z Ligą Mistrzów? Jeśli tak to, bierzcie kluczyki od samochodu, zabierajcie swoje panie i czym prędzej jedźcie do kina na Larry'ego Crowna. To obraz ciepły, pozytywny, wprawiający w dobry nastrój. W końcu nie ma to jak film, który pozwala ci wierzyć, że wszystko jest możliwe.
6. CAPTAIN AMERICA: PIERWSZE STARCIE, premiera: 5 sierpnia 2011
Steve Rogers, czyli tytułowy Kapitan Ameryka to pierwsza postać stworzona przez Marvel Comics. Główną rolę w filmie otrzymał Chris Evans (Fantastyczna Czwórka), na ekranie partnerować będą mu Hugo Weaving (Matrix, Władca Pierścieni) oraz Tommy Lee-Jones (Ścigany, Faceci w czerni). Na przygody najstarszego komiksowego amerykańskiego bohatera zapraszamy wszystkich fanów literatury obrazkowej, będzie to dla was z pewnością nie lada gratka.
7. SMERFY, premiera: 19 sierpnia 2011
W naszym rankingu nie mogło zabraknąć także pozycji skierownej do najmłodszych widzów, a także ich rodziców, gdyż jak wiemy Smerfy bawią już kolejne pokolenie maluchów. Kinowe przygody niebieskich stworzonek będą połączeniem gry prawdziwych aktorów z komputerową animacją. Nasi milusińscy uciekając przed Gargamelem przedostaną się w wyniku przejścia przez tajemniczy portal do naszego świata, konkretnie Nowego Jorku. Jeśli myślicie o wypadzie do kina całą rodziną to uwzględnijcie w swoich planach smerfy.