George Michael zmarł śmiercią naturalną - wynika z sekcji zwłok. Do śmierci doprowadziły przewlekłe choroby serca i wątroby. Wcześniej spekulowano, że gwiazdor zmarł z powodu przedawkowania narkotyków. Wyniki sekcji zwłok są jednak jednoznaczne - to nie substancje odurzające doprowadziły do zgonu.
"Jak udało nam się ustalić, przyczyną śmierci była kardiomiopatia rozstrzeniowa z zapaleniem mięśnia sercowego oraz stłuszczenie wątroby. Ze względu na to, że okoliczności wskazują na śmierć naturalną, kolejne śledztwo w tej sprawie nie będzie już prowadzone. Nie ma potrzeby, aby stawiać kolejne pytania odnośnie tej sprawy. Rodzina i najbliżsi proszą o uszanowanie prywatności" - podał do informacji Darren Salter, koroner Oxfordshire.
Śledztwo w sprawie śmierci wybitnego muzyka zostało zakończone. Trwało trzy miesiące. Ze względu na przedłużające się czynności śledcze, nie można było pochować ciała. Teraz wreszcie odbędzie się pogrzeb.
George Michael zmarł 25 grudnia 2016 roku. Jego śmierć wstrząsnęła światem muzyki. Wiadomo było, że wokalista zmagał się z uzależnieniem od narkotyków, jego partner Fadi Fawaz, zdradził również, że Michael od wielu lat cierpiał na depresję.