Stanisław Tym nie żyje. Te smutne wieści przekazała redakcja tygodnika "Polityka" 6 grudnia 2024 roku. We wzruszającym wpisie dodanym w mediach społecznościowych dziennikarze wspomnieli znanego aktora.
Z ogromnym żalem informujemy o śmierci Stanisława Tyma, wielkiej postaci polskiej kultury i mediów. Przez dekady meblował nam zbiorową wyobraźnię i kształtował poczucie humoru - przekazała w piątek redakcja tygodnika "Polityka".
Zobacz też: Wiktor Zborowski wspomina Stanisława Tyma. Łzy same napływają do oczu
Tak wygląda grób Stanisława Tyma. Fani się tego nie spodziewali
Niedawno dziennikarze portalu plejada.pl udali się na grób Tyma, gdzie zobaczyli masę zniczy, wiązanki oraz inne pamiątki. Okazuje się, że na grobie Stanisława Tyma znalazł się jeden drobiazg, który przykuwa wzrok. Pod tabliczką z imieniem i nazwiskiem postawiono niewielkiego misia, który wyglądem przypomina tego z kultowego filmu "Miś".
Nie zabrakło też portretu aktora oraz charakterystycznego cytatu
Łubu-dubu na zawsze w pamięci Prezes naszego klubu - napisali członkowie klubu KS Tęcza Kutno.
Wiktor Zborowski o Stanisławie Tymie
Wiktor Zborowski w rozmowie z "Super Expressem" wyjawił, jak wyglądała jego relacja ze Stanisławem Tymem. Na jaw wyszło, że aktor traktował zmarłego gwiazdora, jak swojego mistrza.
No, ja się przyjaźniłem ze Stasiem przez długie lata. Naprawdę, ostatnimi czasami bardzo często żeśmy rozmawiali, bo Stasio mało wychodził z domu, dużo w szpitalu przebywał, więc telefonowaliśmy do siebie i tak rozmawialiśmy. (...) Stasiek był moim i przyjacielem i moim mistrzem. Jedynym z mistrzów. Był takim idolem, on po prostu kształtował moje poczucie humoru, nie tylko on, bo też i Wojtek Młynarski i Jeremi Przybora i Edward Dziewoński, ale on też, to był wielkiej klasy, po prostu artysta - powiedział "Super Expressowi" Wiktor Zborowski.
Zobacz też: Zgrzyt po pogrzebie Stanisława Tyma. “Nie podoba mi się to”
Zobacz naszą galerię: Pogrzeb Stanisława Tyma. Gwiazdy pożegnały wielkiego aktora. Te zdjęcia trzeba zobaczyć!