NA KRAWĘDZI odc. 2. Marta SAJNO SZANTAŻUJE WOLAŃSKIEGO. Sędzia ZAWADA będzie następny - ZDJĘCIA

NA KRAWĘDZI nowy SERIAL w Polsacie - OBSADA, kto jest kim - ZDJĘCIA >>>

W NA KRAWĘDZI odcinek 2 Marta Sajno po raz kolejny wspomina wydarzenia sprzed 20 lat, kiedy jako studentka została brutalnie zgwałcona na Mazurach. Konała w męczarniach nad jeziorem gdy znalazł ją miejscowy policjant Ryszard Kołtun, dziś wpływowy biznesmen, doradca rządu ds. bezpieczeństwa przemysłowego... Znalazł, czy zostawił po tym jak ją skrzywdził?

Tymczasem Wolański boi się, że sprawa gwałtu sprzed lat zniszczy mu karierę. Razem ze swoim wspólnikiem Protasem (Łukasz Simlat) docierają do mecenasa Karskiego (Mirosław Baka), adwokata Sajno sprzed lat, który na polecenie kobiety dostarczył Wolańskiemu akta sprawy. Torturują Karskiego, ale nie wiedzą, że są nagrywani.

Marta Sajno dzwoni do Wolańskiego, by przekazać mu, że nagrania ze spotkania z Karskim mogą w każdej chwili trafić do internetu. Wolański spotyka się z sędzia Zawadą, by go ostrzec przed zemstą gwałconej dziewczyny.

- Mówię Ci, że Sajno to tamta dziewczyna...
- Jaka znowu dziewczyna? - Zawada w pierwszej chwili nie wie o kogo chodzi.
- Nie udawaj, że nie wiesz! Gwałt i pobicie, usiłowanie zabójstwa. Przypominasz już sobie panie sędzio? Nie każdy potrafi uwalić taką sprawę! Miałeś zniszczyć akta, a tymczasem ona ma całą teczkę. Spieprzyłeś to - wściekły Wolański nie panuje nad emocjami.
- Wynoś się stąd! I zapamiętaj sobie, nie znamy się!
- Niewiele ci to pomoże. Dziennikarze nasz zniszczą. Ciebie pierwszego zdmuchną ze świecznika, panie sędzio!

NA KRAWĘDZI - więcej o serialu >>>

Kilka godzin później Sajno odwiedza Wolańskiego w jego rezydencji. Ma propozycję dla swojego wroga, połączoną z szantażem. - Pana majątek oceniam na 7 mln złotych. Nie licząc nieruchomości oczywiście. - Marta wie wszystko o przekrętach Wolańskiego.

- A moich informacji wynika, że samemu fiskusowi jest pan winien połowę tego, ale proszę się nie martwić. Też uważam, że państwo źle gospodaruje naszymi pieniędzmi. Nie każe ich panu zwracać. Zrobimy z nich lepszy użytek... Fajną ma pan córkę... Rozmawia pan z nią czasem o swojej młodości? - Sajno uświadamia Wolańskiemu, że może zniszyć całą jego rodzinę.

- Otwieram kolejny ośrodek La Liberta. Pomyślałam, że zechce go pan sfinansować. Przeleje pan na konto fundacji te swoje ukryte 4 mln, a ja zapomnę o krzywdzie jaką mi pan wyrządził. I rozumiem, że w tej sytuacji chciałby pan zostać anonimowym darczyńcą - stwierdza z uśmiechem.

- Nie mam żadnej pewności, że się wtedy ode mnie odczepisz - Wolański nie wierzy w jej słowa.
- Nie masz, bo nie wiesz, co to przyzwoitość - odpowiada ironicznie Sajno.
- Chcesz mi zabrać wszystko co mam? - mówi Wolański z drżeniem w głosie.
- Nie, nie, chcę ci zabrać tylko pieniądze - kończy rozmowę Marta.

Czy Sajno dokończy zemstę, a winni gwałtu zostaną ukarani?

Chcesz wiedzieć więcej o serialu NA KRAWĘDZI? Polub nas na FACEBOOKU!