Marta Manowska jest miłośniczką podróży
Marta Manowska (40 l.) zyskała popularność dzięki roli prowadzącej programy "Rolnik szuka żony" oraz "Sanatorium miłości". Niektórzy wprost twierdzą, że bez jej udziału programy nie odniosłyby takiego sukcesu. Nie da się zaprzeczyć, że jest zdecydowaną ulubienicą publiczności. Jako jedna z nielicznych przetrwała rewolucję w TVP i nadal jest jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej.
Chociaż od lat pomaga uczestnikom show TVP w odnalezieniu miłości, to sama nie opowiada za dużo o swoim życiu prywatnym. Prywatnie jest wielką fanką podróży. Relacjami z wyjazdów chętnie dzieli się ze swoimi fanami na Instagramie. Od pewnego czasu podczas wypraw towarzyszy jej Daniel Wiśniowski, znany z programu "Wyspa przetrwania". Fani Manowskiej są przekonani, że parę łączy coś więcej niż tylko zamiłowanie do podróży. Na początku lipca wraz z przyjaciółmi, wybrali się nad mazurskie jeziora, a w sierpniu odpoczywali we Włoszech.
Zobacz również: Marta Manowska wypoczywa w raju. W kusym stroju zaprezentowała figurę bogini!
Marta Manowska: "Cieszę się każdym odkrywanym miejscem"
W rozmowie z Plejadą opowiedziała o swoich wyjazdach. Okazuje się, że gwiazda TVP chętnie podróżuje sama. W pojedynkę zwiedziła m.in. Serbię, Czarnogórę, Macedonię i Kosowo. Przyznała również, że ma bardzo zgrana ekipę wyjazdową. To właśnie z nimi wybrała się w podróż do Kolumbii. Na tym ich podróżnicze przygody się nie kończą.
Daniel, Kamil to moi przyjaciele z Krakowa, więc bardzo też podróżniczo się złapaliśmy, bo czasami ciężko jest tak, że ktoś ma tyle możliwości i czasowych, i innych, a tu się jakoś wszystko dobrze spięło. Dobrze nam się razem podróżuje, już mamy kolejną podróż w planie - mówiła w rozmowie z dziennikarką Plejady.
Marta Manowska zwiedziła już sporą część Europy. Nie obce są jej również bardziej egzotyczne zakątki świata, takie jak Tajlandia, Bali czy Papua-Nowa Gwinea. Intensywne podróżowanie zaczęła pięć lat temu i od tamtej pory wyjeżdża kilka razy w roku. Prowadząca "Sanatorium miłości" nie ukrywa, że na podróże wydaje sporą cześć swojej wypłaty.
Cieszę się każdym odkrywanym miejscem i faktycznie na to wydaję większość pieniędzy, które udaje mi się zgromadzić. Na bilety lotnicze, ale można to zrobić też w taki sposób low-budgetowy i też chciałam do tego zachęcać, bo ja właśnie w taki sposób pojechałam do Kolumbii - stwierdziła Manowska.
Zobacz również: Marta Manowska szpanuje w minibikini. Koneser Tadeusz nie wytrzymał!
Marta Manowska na plaży