Kinga Rusin nago to naprawdę rzadki widok: dziennikarka podkreśla, że nie szuka taniej sensacji, więc na rozbieranych sesjach w ogóle jej nie zależy. Dotychczas rozebrała się tylko raz i to też nie do końca: kilka lat temu nago pozowała na okładce "Vivy!", jednak strategiczne miejsca zasłoniła krzesłem.
ZOBACZ TEŻ: Dramat Kingi Rusin. Opublikowała w sieci wstydliwe zdjęcie i ujawniła więcej niż powinna
Teraz Kinga Rusin rozebrała się w imię walki o środowisko. Ponownie wybrała "Vivę", na okładce której pozuje, siedząc w kucki i patrząc odważnie w obiektyw. Dziennikarka jest zupełnie naga, chociaż przez jej ciało przełożono beżowy szal łagodnie opadający na ziemię. Widać, że Rusin postawiła na prostotę: sesję wykonano chyba w kameralnym studiu, w tle umieszczając suche gałęzie w roli ozdoby. Kto by jednak zwracał na nie uwagę...
Zobaczcie: