Jednym z tematów poruszonych przez Ewę Drzyzgę były początki kariery Natalii Siwiec jako modelki. Prowadząca „Rozmowy w Toku” szczególnie interesowały poglądy rodziców modelki na jej zawód.
Jak dowiadujemy się w programie, pierwsze nagie zdjęcia Natalia „pstrykała” sobie gdy była jeszcze nastolatką. Podobno, gdy jej rodzice dowiedzieli się o tym, nie byli zadowoleni. Jak do tego doszło?
-Pstrykałam sobie z moją przyjaciółką zdjęcia i przez przypadek trafiły one w ręce księdza. Jedna połowa to były zdjęcia nagie, druga to były zdjęcia z wycieczki szkolnej. Zdjęcia z wycieczki szkolnej krążyły po klasie a zdjęcia nagie leżały sobie zamknięte w kopercie. Ksiądz wkurzony chwycił te, które były w kopercie. Na nasze nieszczęście, a może szczęście, ja właściwie wtedy nawet z tego powodu się cieszyłam- opowiadała Natalia Siwiec.
Zobacz też: Natalia Siwiec Enjoy the view: s1 e2 relacja online. Wideo
Jak dalej się dowiadujemy Natalia i jej koleżanka wylądowały na dywaniku u dyrektora, który ponoć powiedział im, że „dopiero ja wyjdziecie z podstawówki możecie sobie pozować do Playboya!”.
Jak myślicie co odpowiedziała na tą zaczepkę kilkunastoletnia Natalia? „A żeby Pani wiedziała, że będę!”.