Stało się! Aktorka Małgorzata Kożuchowska (37 l.) i reporter Bartłomiej Wróblewski (31 l.) są już małżeństwem. A jaki mieli piękny ślub... Grosza nie żałowali. Na uroczystość wydali ponad 100 tys. zł.
Pochmurna sobota, tuż przed godz. 14.30. Przed kościołem św. Krzyża w Warszawie zbierają się goście. Aktorzy, dziennikarze, przyjaciele oraz... wielbiciele Hanki z "M jak miłość".
Nagle w głównych drzwiach kościoła pojawia się ona - Małgorzata. W przepięknej sukni koloru cru, w welonie na głowie wygląda jak anioł. Taka kreacja od znanej projektantki Gosi Baczyńskiej to wydatek rzędu 16 tysięcy zł.
Ale co tam pieniądze! Ważne, że to był najpiękniejszy dzień w życiu pięknej aktorki. Przecież oddała rękę ukochanemu Bartkowi! Poznali się w kwietniu 2005 r. na pogrzebie Jana Pawła II w Rzymie. I odtąd byli już nierozłączni. Początkowo planowali ślub w Wiecznym Mieście. Zdecydowali jednak, że urządzą tradycyjną ceremonię i wesele w Warszawie. I całe szczęście, bo mogliśmy się temu z bliska przyglądać. A był to ślub wspaniały. W kościele przepięknie przygrywał kwartet smyczkowy.
Później młoda para z rodziną i przyjaciółmi zajechała pod dom weselny przy ul. Bielańskiej. W sali przystrojonej jak z bajki bawiło się ponad 200 osób. Na weselników czekały 8-osobowe stoliki, zastawione po brzegi przepysznymi potrawami. Za wynajęcie takiej sali wraz z cateringiem trzeba wydać ok. 65 tys. zł, a za 20-osobową kapelę ok. 16 tys. zł.
Huczne i romantyczne wesele skończyło się o godz. 5 nad ranem... Gdy Małgosia i Bartek przekraczali próg mieszkania gwiazdy na warszawskim Powiślu, wyglądali na niezwykle szczęśliwych. Takiego szczęścia życzymy im na zawsze.