Staszek Karpiel-Bułecka w Azji Express wnosi ogrom pozytywnej energii. Góralska krew nadaje kolorytu bezlitosnemu wyścigowi celebrytów. Teksty, które wypowiada na planie podbijają serca widzów. Dla wszystkich tych, którzy wciąż czują niedosyt Staszka, zebraliśmy jego cytaty z ostatniego odcinka. Oto kilka perełek wartych odnotowania:
- Dzisiaj nijaki Michał Piróg się lekko wyluzował, ponieważ nie chodzi w ogóle w gaciach - opisywał zadanie z zakładaniem tradycyjnych strojów sportowych. Na propozycję Antka dotyczącą całkowitego pozbycia się bielizny na wzór Piróga zareagował słowami - Jak lubisz torbą poświecić po wsi...
- Ten wrzyn na d**ie tylko trochę mi przeszkadzał - stwierdził przed wyjściem na ring w tradycyjnej bieliźnie lokalnych mieszkańców.
Gdy Paweł Ławrynowicz zaproponował, aby walkę w ringu stoczyć na lewe ręce Staszek żywiołowo i po góralsku wyraził swój sprzeciw
- Lewą podcieramy sobie dupę, dlatego lewą nie...
- Chyba będę musiał wyłączyć prąd w Zakopanem, żeby nikt tego nie widział, bo będzie wstyd po Krupówkach przejść - podsumował swój występ na ringu Staszek - I udało się! Zbójnicką siłą!
Staszek był wyraźnie rozczarowany walką stoczoną z Pawłem. Góral czuł wyraźny niedosyt, co wyraził w następujący sposób:
- Ani to bitka ani szarpaczka, takie no.... No nie przyjełoby się to w Zakopanem. Brakowało ciupagi, brakowało kierpiec. I przede wszystkim kufa była nie pobita. To co to za bitka? - pytał retorycznie najsławniejszy od dzisiaj mieszkaniec Zakopanego.
Azja Express: Niebezpieczny wypadek na planie programu!
Kluczowy moment, kluczowe miejsce
Post udostępniony przez azjaexpresstvn (@azjaexpresstvn) 15 Lis, 2017 o 1:33 PST
Pozdrawiamy Zakopane! @staszekkarpielbulecka_official
Post udostępniony przez azjaexpresstvn (@azjaexpresstvn) 15 Lis, 2017 o 12:42 PST