- Kochani, nie wiedziałam, czy o tym mówić, czy nie, ponieważ bardzo się stresuję, ale wolę, żeby wyszło to ode mnie. Nie uwierzycie, bo ja też nie mogę w to uwierzyć. Jak wiecie, jestem "freakiem" i bardzo często robię testy, bo podróżuję do różnych miejsc i bardzo dużo pracuję. Nagle dostaję telefon, że mam Covid - zdradziła Kubicka fanom.
Modelka pokazała też zakupy od swojej mamy - reklamówkę z butelkami alkoholu. Opublikowała także filmik, na którym widać jej mamę siedzącą za bramą. - Prosicie to wrzucam na główne Grace przyjechała do ZOO pooglądać zwierzęta. Chipsy przywiozła. Maseczka jest. Dystans zachowany - napisała Kubicka.
Będąc na przymusowej kwarantannie, Sandra jest w doskonałej formie. - Czuję się fenomenalnie. Właśnie skończyłam kolejny trening. Wczoraj np. trzy godziny trenowałam. Nie mam kaszlu, mam węch, mam smak. Nic, zero totalnie! I zaraz zamówię kolejny test, bo... nie wiem - wyjawiła.
Sandra Kubicka boleśnie wspomina dzieciństwo. Bez ojca i matki
Sandra Kubicka w czasach koronawirusa: Chcę mieć dziecko