Samotne macierzyństwo nie jest łatwe, tym bardziej kiedy jest się w dojrzałym wieku. Barbara Sienkiewicz robi jednak wszystko, aby być jak najlepszą mamą dla Ani i Piotrka. Stawia na ich edukację, bo chce, by bliźniaki po jej śmierci były samodzielne. - Moje dzieci muszą twardo stanąć na swoich nogach i mieć podstawy do tego, żeby żyć, zarabiać i żeby były sprawne - wyznaje.
Barbara Sienkiewicz spisała testament
I choć dziś jest w świetnej kondycji fizycznej, zdaje sobie sprawę z tego, że pewnego dnia może jej zabraknąć. Dlatego zadbała o przyszłość 9-latków. - Dziewięć lat przede mną do ich pełnoletności. Bardzo różnie w życiu bywa. Jakiś czas temu musiałam pojechać do Łodzi, załatwić jakąś sprawę. Jechałam samochodem trasą szybkiego ruchu. Przed wyjazdem do Łodzi napisałam testament i zostawiłam go w domu. Muszę mieć wszystko dopięte na ostatni guzik. Staram się przewidzieć przyszłość - mówi.
Najstarsza matka w Polsce znalazła rodzinę zastępczą dla swoich dzieci
Jak się okazuje, najstarsza matka w Polsce na wszelki wypadek znalazła również nowy dom dla swoich dzieci. - Pomogła mi w tym pani marszałkini Wanda Nowicka. Zaproponowała kobietę, która przejmie dzieci. Sama wysunęła tę propozycję. Można takie sprawy załatwić przez akt notarialny, ale też przez sąd rodzinny. Wszystko jest zapisane w testamencie. Bardzo jej serdecznie dziękuję. To jest wieloletnie wsparcie tej pani, do której zostałam skierowana. Szczerze i uczciwie dziękuję - opowiada wzruszona.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Barbara Sienkiewicz urodziła mając 60 lat. Dzieci aktorki pytają, kim jest ich ojciec. Przerywa milczenie [WIDEO]
- Ktoś kiedyś powiedział, że aktorzy, artyści mają inny dar przewidywania sytuacji do przodu i że warto słuchać tego głosu. Proszę mi uwierzyć, twardo stąpam po ziemi. To nie są moje urojenia, to jest twarda rzeczywistość. Nigdy nie wiadomo co za chwilę, nigdy. To, że dziś się świetnie czuję, nie jest wykładnią. Teraz chyba ludzie zaczynają to rozumieć, że życie nie trwa wiecznie - dodaje.
ZOBACZ ROZMOWĘ WIDEO