Najsztub potrącił przechodzącą przez pasy 77-latkę. Połamana kobieta trafiła do szpitala. Kierowca został oskarżony przez prokuraturę o nieumyślne spowodowanie wypadku. W wyniku śledztwa okazało się, że tego dnia Najsztub nie miał ważnego prawa jazdy oraz przeglądu technicznego auta.
Biegli ustalili, że Najsztub zachował odpowiednią ostrożność i jechał wystarczająco wolno. 18 czerwca został zatem uniewinniony.
– Czuję teraz spokój… Oczywiście przejechanie kogokolwiek będzie czynnością dla kierowcy, którą będzie się długo pamiętać – wyznał dziennikarz w „Dzień Dobry TVN”.