Żarty Kuby Wojewódzkiego nie raz wywoływały kontrowersje. Ostatni jego dowcip z Ukrainek nie był także pierwszym, za który będzie musiał zapłacić. Chociaż nie dosłownie - tym razem obędzie się bez odszkodowania, ale utracił posadę w Esce Rock. A co za tym idzie - jego budżet nieco się zmniejszy.
WPADKA 1
Żarty z katastrofy smoleńskiej. Opinia publiczna długo nie mogła darować Wojewódzkiemu i Figurskiemu słynnej piosenki PO TRUPACH DO CELU.
WPADKA 2
Kuba Wojewódzki i Michał Figurski żartowali także z osób czarnoskórych. Ich żart dotknął Alvina Gajadhura, rzecznika prasowego Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Mężczyzna złożył doniesienie o popełnieniu przestępstwa w sądzie, jednak sprawę umorzono. Wtedy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałozyła na Eskę karę w wysokości 100 tysięcy złotych.
WPADKA 3
Jako wpadkę Kuby można uznac także żarty z polskiej flagi. 25 marca wyemitowany został odcinek programu Kuby Wojewódzkiego na antenie stacji TVN, w którym pojawił się rysownik Marek Raczkowski.W tym odcinku wtykano flagę Polski w psie odchody.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zadecydowała, że ten żart będzie kosztował stację TVN aż 471 tysięcy złotych! Jest to połowa kwoty, jaką TVN płaci rocznie za korzystanie z częstotliwości.
WPADKA 4
Słynne żarty z Ukrainek - czyli Kuba i Michał Figurski żartowali znów na antenie Eski Rock. Chyba każdy wie, jak to było... Ale dla przypomnienia: