Narasta konflikt Pana Ząbka z Marzeną Rogalską. Prezenterka uderza w magika

2016-07-08 12:43

Wypadek z gwoździem w "Pytaniu na śniadanie" to przeszłość. Tymczasem między Panem Ząbkiem a Marzeną Rogalską doszło do zgrzytu. Dziennikarka ujawnia kulisy nieudanej sztuczki magicznej, a iluzjonista wygłasza ostateczne oświadczenie. - Pan Ząbek przepraszał i płakał (...) Nie rozumiem postawy Pana Ząbka, który stara się chronić swój wizerunek moim kosztem - napisała Marzena Rogalska.

Pan Ząbek żartuje z nieudanej sztuczki

i

Autor: Pan Ząbek / Facebook Marzena Rogalska nie ma żalu do magika. Po powrocie ze szpitala zrobiła sobie z nim zdjęcie

Nieudana sztuczka magiczna w "Pytaniu na śniadanie" zakończyła się dla Marzeny Rogalskiej wizytą w szpitalu. Dziennikarka jeszcze raz wydała oświadczenie, w którym potwierdziła, że do wypadku doszło, a gwóźdź faktycznie wbił się w jej dłoń. Przy okazji dostało się iluzjoniście, który wciąż nie zdradził, na czym polegał jego błąd. W zamian za to Pan Ząbek w rozmowie z "Super Expressem" dyplomatycznie wyjaśnił, że "Iluzjonista nie zdradza swoich sekretów". Te słowa okazały się niewystarczające dla Marzeny Rogalskiej, która postanowiła zdradzić kulisy całego zajścia.

- Po moim powrocie ze szpitala, w obecności całej redakcji Pan Ząbek przepraszał i płakał, że jego kariera jest skończona. Stanęłam w jego obronie, prosząc o mniej hejtu, a więcej wyrozumiałości. Nie rozumiem postawy Pana Ząbka, który stara się chronić swój wizerunek moim kosztem, nie mówiąc jak było naprawdę, że doszło do wypadku w PNŚ i pozwalając snuć domysły. - czytamy na profilu prowadzącej "Pytanie na śniadanie".

Na odpowiedź Pana Ząbka nie musieliśmy czekać długo. Magik również wydał oświadczenie, które zamieścił na swoim Facebooku. - Chciałbym sprostować pewne pomówienia i nawiązać do wydarzenia,które stało się w sobotni poranek w "Pytaniu na Śniadanie". Umieściliśmy od razu po - filmik razem z Panią Marzeną Rogalską, na którym wyjaśniliśmy zaistniałą sytuację i szczerze przeprosiłem Panią Marzenę za to (nadal podtrzymuję to, że jest mi bardzo przykro) . Absolutnie nie chcę zaszkodzić wizerunkowi Pani Marzeny Rogalskiej ani TVP 2. Niestety nagranie z programu zaczęło żyć własnym życiem- z czym nie miałem nic wspólnego. Wysnute teorie na temat sztuczki nie są powiązane ze mną ani nie nakręcałem szumu wokół sobotniego wydarzenia, ani nie zamierzałem się na tym wzbogadzić w żaden sposób. Tym postem chciałbym wygłosić swoje ostateczne oświadczenie- tak, sztuczka nie wyszła,akcja nie była w żaden sposób ustawiona i to nie był fake. Marcin Połoniewicz - czytamy we wpisie iluzjonisty.

ZOBACZ: Katarzyna Zielińska o wypadku Marzeny Rogalskiej: "Dłoń nie została przebita..."

A tak wyglądało pierwsze zdjęcie Pana Ząbka i Marzeny Rogalskiej tuż po wypadku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają