Jak pisaliśmy na se.pl, mimo rozstania z Mariuszem Trelińskim, Edyta Herbuś nie wyprowadziła się z jego apartamentu. Jednak sytuacja zmieniła się, gdy w mieszkaniu reżysera zaczęła bywać malarka Ola Chaberek, z którą łączyła go miłość. Przypomnijmy że, artystka na co dzień mieszka w Berlinie. Ostatnio jednak częściej bywa w Polsce i spędza więcej czasu z Trelińskim.
Patrz też: Edyta Herbuś chce korzystać z WOLNOŚCI!
Najwyraźniej ta sytuacja była dla Edyty Herbuś bardzo niezręczna. Tancerka podjęła decyzję i wyprowadziła się z apartamentu byłego partnera, w którym przez dwa lata pielęgnowała ich związek. Spakowała swoje rzeczy i wreszcie wróciła do swojego mieszkania.
Jednak jak dowiedział się Fakt, Herbuś w dalszym ciągu ma nadzieję, że Treliński do niej wróci.
- Edyta ma nadzieję, że wszystko może się jeszcze zmienić, gdy Mariusz się za nią stęskni. Była bardzo zaangażowana w ten związek, dlatego nie jest jej łatwo zapomnieć o wspólnie spędzonych dwóch latach - dodaje informator Faktu.