W kolejnym odcinku programu "Nasz nowy dom" poznamy historię pani Małgorzaty z Ninkowa, która samotnie wychowuje czwórkę dzieci i opiekuje się niepełnosprawnym ojcem. "W jednym czasie zmarła mama, w tym samym czasie odszedł mąż. Zostałam z tym wszystkim sama" - płakała na wizji.
Rodzina mieszka w dwóch pokojach, które znajdują się w fatalnym stanie. Ze ścian zwisają niezabezpieczone kable, które w każdej chwili mogą doprowadzić do tragedii. Dom nie ma łazienki ani żadnego ogrzewania. Stary piec nie nadaje się do użytku - on również stanowi zagrożenie dla mieszkańców domu.
Przez dziury w ścianach do domu wpada zimno. Z tego powodu dzieci często chorują, zwłaszcza że muszą myć się w miskach. W domu nie ma też ciepłej wody.
Czy ekipa programu "Nasz nowy dom" rozwiąże wszystkie problemy mieszkaniowe rodziny? Tego dowiemy się wieczorem.