W środowym odcinku, ekipa "Naszego nowego domu" dostała naprawdę trudne zadanie! W Żarnowcu swój dworek miała Maria Konopnicka. Teraz znajduje się w nim muzeum pisarki i poetki. Nieopodal w znacznie mniejszym domku mieszka pani Barbara z dziećmi: siedemnastoletnim Michałem, dziesięcioletnią Kasią i dorosłą już Gabrielą. Gabrysia cierpi na schizofrenię i wymaga całodobowej opieki. Ze względu na stan zdrowia córki, pani Basia nie może podjąć stałej pracy. Utrzymuje się z zasiłków i alimentów, które uzyskała po rozwodzie. Mąż pani Barbary nadużywał alkoholu i był agresywny w stosunku do żony i dzieci. Po uwolnieniu się z toksycznego związku, pani Basia odżyła, uśmiecha się, jest pełna energii i nadziei, a dzieci wreszcie czują się bezpiecznie.
SPRAWDŹ, CO DALEJ Z PROGRAMEM: "Nasz Nowy Dom" się kończy, a Katarzyna Dowbor ma kolejną pracę. Nie ma czasu na urlop!
Nasz nowy dom. Trudne przeszłość i skandaliczne warunki życia
Niestety warunki, w jakich mieszkała rodzina, były dramatyczne. Cała czwórka zajmowała tylko jedno pomieszczenie, które pełniło funkcję sypialni, salonu, kuchni i kotłowni. W budynku była też wydzielona jedynie zasłonką prowizoryczna łazienka bez prysznica oraz ulubione miejsce pani Basi – weranda. Koło domu stał zrujnowany garaż. - Tej rodzinie naprawdę trzeba pomóc. Ja nie wiem, musimy ten dom rozciągnąć, poszerzyć…– powiedział nasz szef prac budowlanych Wiesiek Nowobilski. A architekt Maciek Pertkiewicz przyznał: - To chyba najtrudniejszy projekt, jaki do tej pory robiłem. Jeszcze tej samej nocy ekipa zabrała się za rozbiórkę starego garażu. Rano niewyspany, ale zadowolony architekt pojawił się na budowie z planami w ręku. W małym domku znalazło się miejsce na funkcjonalną łazienkę. Pokój, który do tej pory dzieliła cała rodzina, stał się salonem z aneksem kuchennym i miejscem do odpoczynku dla pani Basi, a na fundamentach dawnego garażu powstały dwie oddzielne sypialnie, jedna dla Michała, druga dla Gabrysi i Kasi. Michał, który uczy się w szkole zawodowej i chce zostać barberem, otrzymał voucher na zakupy akcesoriów fryzjerskich, pani Basia zaproszenie na kurs ogrodniczy, a Gabrysia zestaw kosmetyków, ponieważ bardzo lubi się malować. - Gabrysia, która przy obcych osobach nie wyraża żadnych emocji, naprawdę wiele razy się dziś uśmiechnęła, widząc swój pokój, widząc ten dom – cieszył się Michał. Okazuje się, że jednak niektóre domy się rozciągają!
Zobacz, jak wygląda dom po tej spektakularnej metamorfozie w poniższej galerii!
Nasz nowy dom. Samotna matka musiała rozstać się z agresywnym ojcem
We czwartek ekipa programu "Nasz nowy dom" odwiedziła Zaborowo. W murowanym domu pośrodku mazowieckich pól mieszka pani Ewa z piętnastoletnią córką Magdą i czternastoletnim synem Radkiem. Magda uczy się w szkole rolniczej. W przyszłości chciałabym odbudować rodzinne gospodarstwo i utrzymywać się z plonów ziemi. Radek cierpi na padaczkę i ma problemy z mową oraz zapamiętywaniem, ale świetnie radzi sobie w nauce i marzy o tym, aby zająć się hodowlą zwierząt. Już teraz ma dwa psy, pięć królików i siedem kotów. Pani Ewa samotnie wychowuje dzieci, po tym jak cztery lata temu rozstała się z mężem, który nadużywał alkoholu i bywał agresywny w stosunku do niej i do dzieci. Po rozwodzie rodzina odzyskała spokój i radość życia, ale jej sytuacja materialna jest trudna.
SPRAWDŹ TEŻ: Eurowizja 2021 - drugi półfinał. Piersi na wierzchu, disco polo i tańczące spodnie [ZAPIS RELACJI NA ŻYWO]
Nasz nowy dom. Zła sytuacja materialna uniemożliwiła poprawę życia
W sezonie pani Ewa najmuje się do prac polowych, ale przez większą część roku rodzina utrzymuje się ze świadczeń i alimentów. Mimo to pani Ewa się nie poddała, wzięła niewielką pożyczkę i wymieniała w domu okna i dach. Z zewnątrz budynek jest zadbany, ale w środku nadawał się do całkowitego remontu. A na to pani Ewie zabrakło już środków. W domu nie było łazienki, ani ciepłej wody. Trzeba było zrobić kanalizację i wykopać szambo. Chociaż budynek jest spory i każdy z domowników miał swój pokój, to trudno w nim było o prywatność – wszystkie pomieszczenia były przechodnie. Piec był zapchany, więc pani Ewa dogrzewała dom niebezpiecznymi kozami. Do wymiany była również cała instalacja elektryczna. To był duży dom i duży remont. - Graniczy z cudem, że to można zrobić w pięć dni (…). Coś pięknego – powiedziała wzruszona pani Ewa. Znając plany rodzeństwa, Katarzyna Dowbor postanowiła zrobić im jeszcze jedną niespodziankę. Radek zobaczył upragnionego krokodyla, a Magda odwiedziła gospodarstwo rolne pana Ola. Właściciel dał jej wiele cennych wskazówek. Podpowiedział, jakie rośliny uprawiać i w co zainwestować w przyszłości. Magda już wie, że chciałaby zająć się uprawą rzepaku i produkcją oleju. Ekipa programu jest spokojna o tę rodzinę. Nie tylko dlatego, że ich dom jest teraz wygodny, bezpieczny i przyjazny środowisku (na dachu zainstalowana panele fotowoltaiczne, a przed domem stanęła beczka na deszczówkę), ale przede wszystkim, dlatego, że Magda i Radek mają solidne plany na przyszłość i narzędzia, aby je zrealizować!
Zobacz, jak zmienił się dom! Zachęcamy do obejrzenia galerii.
Przeczytaj o Eurowizji 2021