"Nasz nowy dom". Pan Ferdynand mieszkał z córką w strasznych warunkach [ZDJĘCIA]

MGa

2018-10-05 13:49

W „Nasz nowy dom” poznaliśmy historię pana Ferdynanda Szwejkowskiego i jego córki Agaty z Nowej Wsi. Mężczyzna samotnie wychowuje córkę. Bardzo starał się o powrót Agaty z domu dziecka gdzie trafiła z powodu tragicznego stanu domu. Samodzielnie wyremontował dach i łazienkę. Gdy Agatka wróciła, ich szczęście przerwała tragiczna wiadomość: mężczyzna zachorował na raka krtani. W domu nie było ogrzewania, ciepłej wody i kanalizacji. Na szczęście sprawy w swoje ręce wzięła Katarzyna Dowbor i jej ekipa.

+ 18 zdjęć

Najnowsze z działu

Super zabawa gwarantowana

Majka Jeżowska zdradza, co zaśpiewa na Sylwestrze z Dwójką: "Ta piosenka czyni cuda!"

Widzowie ją kochali!

Gwiazda PRL-u przez chorobę zrezygnowała z aktorstwa. Zmarła w zapomnieniu

To wyszło dopiero po latach

To był największy romans w PRL-u. Jeremi Przybora i Agnieszka Osiecka

Gratulacje!

Emilia z "Rolnik szuka żony" urodziła córeczkę. Szczęśliwego tatę dobrze znacie

Miała 76 lat

Koszmar! Supermodelka znaleziona martwa w mieszkaniu gwiazdora. Policja bada przyczyny

Na bohaterów "Nasz nowy dom" oprócz wyremontowania domu czekały także inne niespodzianki. Pan Ferdynand Szwejkowski dostał nowy skuter, a 15-letnia Agata poznała Anetę Zając, aktorkę jej ulubionego serialu "Pierwsza miłość". Katarzyna Dowbor zabrała je na bulwary wiślane, gdzie był czas na wspólną przejażdżkę rowerową.

Życie Agaty nie było dotąd usłane różami. Choroba taty i pobyt w domu dziecka, nie były jedynym nieszczęściem. Matka nastolatki porzuciła rodzinę, a po śmierci babci, Agatka trafiła pod dach siostry pana Ferdynanda, ale zaledwie pół roku później zmarła.

Dzięki pomocy Katarzyny Dowbor wszystko może się teraz zmienić tylko na lepsze.