W najnowszym odcinku programu „Nasz nowy dom” odwiedzimy Targową Górkę, to niewielka wieś w Wielkopolsce. Mieszka tu pan Paweł z córką Jagodą i swoim ojcem – Bogdanem. Obaj panowie są wdowcami, mama Jagody zmarła niedawno, pozostawiając nastoletnią córkę w rozpaczy, a ojciec i dziadek, mimo najlepszych chęci, nie bardzo potrafią ją pocieszyć. Dom rodziny kompletnie nie nadaje się do zamieszkania przez trzy pokolenia. Żadne z przechodnich pomieszczeń nie pełni jakieś konkretnej funkcji, nikt nie ma swojego pokoju ani prywatności.
Jagoda, jak każda nastolatka, marzy o własnym azylu, pan Paweł pracuje jako kierowca i powinien się wysypiać, ale dzieli pokój z ojcem. Pan Bogdan lubi oglądać w spokoju telewizję, poza tym prowadzi dom, gotuje dla wszystkich, chciałby potem odpocząć. Nie bardzo ma gdzie. W tragicznym stanie jest łazienka, niebezpieczny piec grzewczy dopełnia tylko smutnego obrazu. Najwyższy czas wnieść do tego domu trochę radości, tym razem będzie to o tyle trudne, że Katarzyna Dowbor utknęła w domu z powodu choroby. Z pomocą nadejdzie Martyna Kupczyk, która pierwszego dnia pojedzie do Targowej Górki, a Kasia zobaczy się z rodziną zdalnie - w rozmowie wideo. Na szczęście podczas finału prowadząca spotka się z rodziną już osobiście!
Remont zrealizuje ekipa Wieśka Nowobilskiego, a projektem zajmie się Martyna Kupczyk. Nowy odcinek "Naszego nowego domu” już w czwartek, 5 maja, o godzinie 20:05, na antenie Polsatu.
Zobacz w naszej galerii, w jakich warunkach mieszkała Jagoda z rodziną!
Tak teraz wygląda dom tej rodziny! Robi wrażenie!