Nasz nowy dom w Szczytnie. Burmistrz chce wyciszyć sprawę?

2017-11-29 14:45

Nasz nowy dom. Jest kontynuacja sprawy remontu i dewastacji mieszkania w Szczytnie. Tym razem o opinię poproszona została pani burmistrz.

Nasz nowy dom - odcinek nakręcony w Szczytnie odbił się głośnym echem w całej Polsce. Wszystko przez przykry incydent, do którego doszło już po wyremontowaniu 28 metrów kwadratowych przy ulicy Barczewskiego. Lokal zajmowany przez panią Lidię i jej dwie córki został oblany niebieską farbą. Wcześniej, w trakcie trwania remontu, jeden z sąsiadów zadzwonił do MOPS-u z żądaniem wstrzymania prac. Katarzyna Dowbor była zbulwersowana sprawą. Prezenterka wyznała, że w trakcie remontu, nikt z sąsiadów nie zaoferował pomocy przy sprzątaniu, co, w porównaniu z poprzednimi miejscowościami, było nietypowym zachowaniem.

Ostatnio obszerny reportaż na temat zdewastowanego mieszkania w Szczytnie ukazał się w Gazecie Wyborczej. Autor tekstu, Robert Robaszewski, poprosił o komentarz panią burmistrz - Danutę Górską. Kobieta uchylała się od odpowiedzi. Przyparta do muru ostatecznie stwierdziła, że:

- Powinniśmy dążyć do tego, żeby tę sytuację wyciszyć

Nie da się ukryć, że sprawa wyremontowanego i zdewastowanego lokalu w Szczytnie negatywnie wpłynęła na wizerunek miasta. Czy "wyciszanie sytuacji" to dobra strategia? Czekamy na wasze komentarze pod artykułem!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają