Nasz nowy dom w Szczytnie. Sąsiedzi nie odpuszczają. Wypominają pani Lidii "rozrywkową" przeszłość

2017-12-02 18:19

Choć od emisji odcinka i afery związanej ze zdewastowaniem odnowionego domu pani Lidii w programie "Nasz nowy dom" minęło już sporo czasu, to sąsiedzi kobiety nie odpuszczają i wytykają jej "rozrywkową" przeszłość.

Nasz nowy dom

i

Autor: Facebook/PrintScreen

W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" mieszkańcy Szczytna, którzy zniszczyli dom pani Lidii i jej dwóch córek (13-letniej Darii i 18-letniej, niepełnosprawnej Małgosi), tłumaczą, dlaczego nie przepadają za bohaterką programu "Nasz nowy dom". Sąsiedzi już wcześniej zarzucali uczestniczce reality show Dowbor, że nie pracuje, żyje na koszt państwa i jest leniwa. Teraz pojawiły się kolejne komentarze...

- Piasek ma za paznokciami i tyle. Nie wie pan, co to znaczy? Że pracować nie lubi

- Ja tam nic do tej dziewczyny nie miałem. Ale różnie się o niej mówi. W przeszłości była, że tak powiem, rozrywkowa i do tej pory tak jest. Nie chcę jej oceniać, bo może to wynika z tego, jak sama była wychowywana, ale jest osobą dosyć trudną w obyciu.

- Zanim urodziła drugą córkę, mocno dokazywała, teraz jest spokojniejsza. Ale miasto jej kibicuje, bo to nie jest tak, że w Szczytnie mieszkają same zawistne dziady - czytamy na łamach gazety.

Warto przypomnieć, że do takiej sytuacji doszło pierwszy raz w historii programu "Nasz nowy dom". Sąsiedzi najpierw nie chcieli pomóc ekipie Katarzyny Dowbor w remoncie, a kilka dni później oblali nową elewację niebieską farbą.

ZOBACZ TAKŻE: Nasz nowy dom w Szczytnie. Burmistrz chce wyciszyć sprawę?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki