Natalia i Marek to uczestnicy 4. sezonu "Sanatorium miłości", których połączyła miłość. Zakochani opuścili Polanicę-Zdrój jako para. Kilka miesięcy po zakończeniu nagrań do programu, w kwietniu 2022 roku, Marek prosił Natalię o rękę na mostku kapitańskim w Rewie. Mimo że mężczyzna zaliczył drobną wpadkę, bo kupił za duży pierścionek, seniorzy wspominają tę romantyczną chwilę z uśmiechem na ustach. Widać, że są ze sobą ogromnie szczęśliwi!
Natalia jakiś czas temu wyjechała do Niemiec za pracą. Ona i Marek widzą się codziennie podczas wideorozmów. Narzeczony ma również zamiar do niej przyjechać.
Od trzech lat na emeryturze, ale muszę pracować w Niemczech i dorabiać do świadczenia z ZUS-u, bo taka jest polska rzeczywistość. [...] Teraz jesteśmy [z Markiem - przyp. red.] rozdzieleni, ale widzimy się pięć razy dziennie na wideorozmowach. Wkrótce on przyjedzie do mnie do Niemiec, a potem razem wrócimy do Polski - powiedziała Natalia w rozmowie z Pomponikiem.
Natalia i Marek obecnie nie mieszkają razem, ale mają to w planach. Seniorka jeździ do Gdańska, gdzie dom ma jej ukochany, a mężczyzna odwiedza ją w jej rodzinnym Głogowie. Seniorka myśli nawet o ślubie! Wnuk odradził jej jednak pośpiech.
Planujemy razem zamieszkać, ale jeszcze nie wiemy, u kogo, gdzie i kiedy. Może skończy się ślubem? Wnuczek mi mówi: "Babciu, nie śpiesz się". Muszę go słuchać i działać rozważnie - powiedziała Pomponikowi ze śmiechem.
Myślicie, że Marek i Natalia w końcu wezmą ślub?