Natalia Janoszek przez ostatnie lata funkcjonowała jako wielka gwiazda Bollywood. Opowiadane przez nią historie podważył Krzysztof Stanowski (41 l.), nagrywając na jej temat szereg filmów na YouTube i wprost zarzucając jej kłamstwa. Sprawa trafiła do sądu, gdzie Janoszek zamierza walczyć o swoje dobre imię. Wcześniej jednak zdecydowała się przypomnieć o sobie publiczności i wzięła udział w show TVN 7 "Królowa przetrwania".
Natalia Janoszek przeszła zawał i zator płuc. Rodzice usłyszeli, że mają się z nią pożegnać
Trudne warunki w tropikalnej dżungli sprawiają, że uczestniczki otwierają się przed sobą. Natalia opowiedziała swoją dramatyczną historię sprzed lat, kiedy to jej życie wisiało na włosku. - Takim wydarzeniem, które mnie zmieniło, był zawal i zator płuc. Moi rodzice stali nade mną, a lekarze im powiedzieli, żeby się ze mną tata pożegnał, bo nie wiadomo. Wydaje się, że wszystkie twoje problemy nagle okazały się żadnym problemem. Pamiętam, że leżałam w szpitalu prawie miesiąc, podpięta do aparatury, i patrzyłam przez okno. Był luty, i myślałam o tym, że nawet, gdyby teraz była najgorsza pogoda, jakim błogosławieństwem byłoby, gdybym mogła wyjść do restauracji, do kafejki na kawę. Od tego czasu jestem osobą, która stara się nie planować do przodu za bardzo. Bardzo ciężko jest mnie całkowicie złamać. Uważam się za osobę bardzo podatną na to, co ludzie mówią, przejmuje się wszystkim, ale jest we mnie coś takiego, że mimo to potrafię znaleźć w sobie siłę - wyznała.