Podczas Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu Natalia Kukulska zafundowała widzom i sobie ogromne wzruszenia. Producenci koncertu wpadli bowiem na pomysł, żeby wykonania piosenek jej mamy Anny Jantar (+30 l.) poprzedziła rozmowa matki z córką. Zainscenizowany wywiad, który piosenkarka prowadziła ze swoją nieżyjącą mamą powstał na bazie prawdziwych wypowiedzi Jantar z różnych wywiadów. Dla Natalii to była wyjątkowa okazja, by poczuć, jak to jest rozmawiać z najbliższą sobie osobą, bo w rzeczywistości jej mama zginęła, gdy ona miała 4 latka.
Ale na tym nie koniec wzruszeń. Piosenkarka wykonała też piosenkę ze swojego dziecięcego repertuaru, którą z kolei napisał jej ojciec Jarosław Kukulski (+66 l.) pt."Co powie tata?", a kilka godzin wcześniej wraz ze swoim bratem Piotrem Kukulskim (31 l.) odsłonili Gwiazdę w słynnej Alei Gwiazd na opolskim Rynku.
Cieszy to, że muzyka w tej rodzinie wciąż żyje. Jak piosenkarka zdradziła w wywiadzie tą właśnie drogą chce podążać jej 20-letni syn Jan Dąbrówka. To jego marzenie i jeśli trzeba będzie piosenkarka będzie go w tym wspierać. Sporym wydarzeniem było również to, że córka Natalii 15-letnia Ania Dąbrówka miała ostatnio swój piosenkarski debiut. Choć ona na razie twierdzi, że raczej nie pójdzie w muzyczną stronę, wystąpiła i zaśpiewała ostatnio w teledysku do kampanii społecznej "Przygotujmy lepszy świat" promującą zdrowe odżywianie wśród dzieci - teledysk można obejrzeć na YouTube.
Tymczasem Natalia promuje teraz swoją najnowszą płytę pt. "Czułe struny", na której wzięła na warsztat muzykę Fryderyka Chopina. Ciekawostką jest też to, że jest autorka tekstów do połowy zawartej na niej utworów.