Natalia Lesz pęka z dumy. Okazuje się, że dziewczynka uwielbia występować na scenie jak jej znana mama. Gwiazda jednak zwraca uwagę na inną umiejętność, która przychodzi jej z łatwością. Ala na niesamowity dryg do języków obcych. Szczególnie upodobała sobie mało popularny w Polsce język chiński.
Córka Natalii Lesz mówi po chińsku!
Nauka idzie jej doskonale. Kto wie, być może dzięki takiej pasji kiedyś zarobi duże pieniądze. - Chyba coś po mnie odziedziczyła. Za każdym razem jak jesteśmy na spektaklu dla dzieci to nie mogę jej potem ściągnąć ze sceny. Ma też bardzo dobre ucho do języków obcych. Uczy się chińskiego i ma najlepsza ocenę… W restauracji potrafi sobie spokojnie zamówić danie – opowiada „Super Expressowi” Lesz, którą możemy oglądać w roli młodej Wisławy Szymborskiej w sztuce „Wisławie-Grażyna”. Jesienią zobaczymy Natalię w serialu "Przyjaciółki".
Więcej w naszym materiale wideo!