Natalia Przybysz usunęła ciążę na Słowacji za tysiąc złotych. Do dziś jej młodsza siostra odczuwa tego skutki

2023-07-10 15:16

Natalia Przybysz, kilka lat temu, zaskoczyła wszystkich swoim wyznaniem o aborcji. Piosenkarka przyznała, że w tym celu udała się na Słowację, gdzie za tysiąc złotych dokonała zabiegu. Chociaż od tej sytuacji minęło już kilka lat, sprawa wciąż się za nią ciągnie. Okazuje się, że za jej rodziną także, o czym opowiedziała Paulina Przybysz w nowym wywiadzie.

Natalia i Paulina Przybysz

i

Autor: Podlewski/Akpa Natalia i Paulina Przybysz

Natalia Przybysz usunęła ciążę na Słowacji za tysiąc złotych. Opowiedziała o tym w wywiadzie

Wszyscy pamiętamy głośny wywiad Natalii Przybysz dla "Wysokich Obcasów" z 2018 roku. Artystka, matka dwójki dzieci, która z miłości do zwierząt została weganką, przyznała, że usunęła ciążę

- To historia o aborcji. I o uczuciach. O wpadce. Trafiła się ludziom dorosłym, rodzicom dwójki dzieci, którzy nie chcą teraz niczego zmieniać, zaczynać od początku - wyjaśnia Przybysz historię powstania utworu "Przez sen". Wokalistka nie ukrywa, że to historia o niej. Jak wyznała w wywiadzie, tuż przed Bożym Narodzeniem, podjęła decyzję o aborcji, bo ma już dwójkę dzieci.

- Ja naprawdę nie chciałam tego dziecka. Nie widziałam się znów w pieleszach domowych, w pieluchach. Mój narzeczony jest wspaniałym ojcem i cudownie zajmuje się naszymi dziećmi, ale nie chciałam mu już tego dokładać. Ja bardzo często wyjeżdżam, taką mam pracę, koncertuję, często nie ma mnie w domu. Z dwójką dzieci nie jest łatwo, ale jest cudownie i chciałam, żeby tak pozostało - opowiadała.

Do usunięcia ciąży doszło w klinice na Słowacji. Za aborcję zapłaciła tysiąc złotych. - Wszystko trwało pięć minut. Czuję wielką ulgę. Nagle cieszysz się wszystkim w swoim życiu, tym, co masz. To najbardziej uskrzydlające przebudzenie. Pięć minut - i masz z powrotem swoje życie - wyznaje Natalia.

Bohaterowie piosenki Natalii, czyli ona sama i jej partner, zdecydowali się na usunięcie ciąży, bo nie chcieli zmieniać swojego życia. Nie chcą szukać większego mieszkania teraz. 60 metrów kwadratowych ze wszystkimi książkami i zabawkami dzieci jest trochę ciasne, ale jest OK - opowiada w wywiadzie.

Wyznanie odbiło się szerokim echem w mediach. I wraca do piosenkarki do dziś. Do jej rodziny także. – Myślę, że odbiło się to też rykoszetem i do tej pory jak wypuszczam nowy singiel, to najpierw muszę przeczekać te wszystkie komentarze, które zawsze są takie same: „Czy to ta?”. Nie, to nie ta, to tamta. Ale temat aborcji w naszym kraju jest już tak bardzo przemielony i ma już tyle wymiarów, że po prostu muszę to tylko przeczekać i robić swoje. W mojej rodzinie mamy solidnie podniesione głowy, moje poglądy też są znane, do tego piszę bardzo dużo feministycznych utworów, więc zachęcam do analizy mojej twórczości – wyznała Paulina Przybysz.

Sławomir Mentzen – najmocniejsze pytania widzów: likwidacja ZUS, aborcja, religia w szkołach, dostęp do broni, rewolucja w emeryturach
Sonda
Czy w przypadku ciąży pochodzącej z gwałtu aborcja powinna być legalna?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają