Natalia Przybysz zalana łzami. Nie przypuszczała, że będzie tak cierpieć

Natalia Przybysz zaczynała swoją karierę w mediach w zespole Sistars, który założyła razem z siostrą Pauliną w 2001 roku. Dziewczyny wylansowały takie przeboje jak "Sutra" czy "Na dwa". Pięć lat później Natalia rozpoczęła solową przygodę z muzyką. Do jej największych przebojów zaliczamy: "Prąd", "Świat wewnętrzny", "Królowa śniegu", "Dzieci malarzy", "Ogień". Wokalistka jest laureatką wielu nagród, w tym Fryderyków. Natalia Przybysz jak wielu artystów ucierpiała z powodu obostrzeń związanych z pandemią covid-19. W kwietniu 2020 fani piosenkarki postanowili nagrać wyjątkowe wideo do piosenki Przybysz pt. "Kochamy się źle". Teledysk powstał w izolacji. Gwiazda napisała wtedy: -  Chciałabym Was spotkać osobiście i spędzić wspólnie czas. Oby wydarzyło się tak niedługo. Zdrowia! Ważne, że udało nam się ze sobą trochę pobawić. Jej marzenie w końcu się spełniło. Artystka zagrała koncert w Krakowie i napisała po wydarzeniu post na Instagramie:

- Dziś rano już mogę sobie pozwolić i popłakać ze szczęścia. Dziękuje za Waszą wczorajszą Moc. Całe moje życie zawodowe działo się samo od kiedy stanęłam na scenie te 25 lat temu. Nie wiedziałam że bez tego tak się zapadnę w sobie i zmienię. Pandemia uświadomiła mi jakie to dla mnie ważne . Od wczoraj przepełnia mnie wdzięczność że mogę to robić dla Was. Dziękuję Dziękuję Dziękuję.

ZOBACZ: Dowbor nazwany "Bękartem". Gwiazdor Polsatu wkurzył się nie na żarty! Podła wiadomość od internauty przyprawia o mdłości