Natalia Siwiec i Mariusz Raduszewski poznali się 10 lat temu, podczas wyborów Miss Bałtyku. Modelka była właśnie po zakończonym związku z piłkarzem Damianem Gorawskim. Jak przyznaje, w Mariuszu zakochała się od pierwszego wejrzenia. Wkrótce para wyjechała do Brazylii, gdzie spędziła 4 lata.
Okazuje się, że zanim Raduszewski został biznesmenem, tak jak jej były partner, był piłkarzem. Specjalizował się futbolu na plaży, a nawet należał do reprezentacji polski. Swoja miłość para przypieczętowała ślubem w Las Vegas. Wybrali kaplice, w której przed laty przysięgę złożyła Angelina Jolie.
Natalia Siwiec wyznała Plotkowi, że po 10 latach wspólnego życia mąż nadal ją fascynuje. A najbardziej podziwia go za:
- Fantazję, kreatywność i nieprzeciętne poczucie humoru, wytrwałość w dążeniu do celu, dokładność, opiekuńczość, to, że jest mixem wszystkiego, co najlepsze i najgorsze zarazem i chyba dlatego wciąż tak bardzo mnie do niego ciągnie. Jest moim małym psychopatą ze szklaną kulą w oczach. Przewiduje większość wydarzeń.
Parze życzymy dużo szczęścia i nieustającej miłości.