Natalia Siwiec żyje bardzo intensywnie. Dwa dni temu balowała na pokazie mody Łukasza Jemioła, a już następnego dnia rano była na planie sesji zdjęciowej. Możliwe, że to właśnie przemęczenie sprawiło, że gwiazdka trafiła do szpitala. Jak udało nam się ustalić dziś rano Natalia trafiła do szpitala - na ostry dyżur. Był przy niej jej mąż. Choć Natalia przeszła bolesny i nieprzyjęmy zabieg założenia sączków do nosa, para nie odmówiła sobie przyjemności pokazania tego w internecie. Na profilu gwiazdki pojawił się filmik, na którym widać przebieg zabiegu.
- Ostry dyżur, sączki w nosie. Biedna mysza - napisał mąż Siwiec opisując filmik.
Mamy nadzieję, że to nic poważnego.
Zobacz: Scenarzystka OSTRO o Siwiec: To panna NIKT!
Polecamy: Gwiazdy też mają KOMPLEKSY! Sprawdź, jakich części swojego ciała nie lubią [WIDEO SE TV]
Najlepsze wideo: tv.se.pl