Natasza musiała uznać triumf Haliny Mlynkovej (34 l.), ubranej elegancko - niemal od stóp do głowy.
To był szok dla wielu osób. Urbańska uchodziła dotychczas niemal za murowanego uczestnika finału. Dobrze przygotowała swoją śpiewającą grupę, sama świetnie się prezentowała, dodając kolorytu temu show. Jak się jednak okazuje, sympatie telewidzów nie były po jej stronie i musiała pożegnać się z programem.
Patrz też: Bitwa na głosy, odc. 5 - ZAPIS relacji na żywo. KTO ODPADŁ - Natasza Urbańska i zespół z Warszawy
W kulisach mówi się, że przez źle dobrane kostiumy. Podobno zarówno Natasza, jak i Halina, miały podobne pomysły na swój wygląd. Kto jak będzie wyglądał musieli rozsądzić więc styliści...
- Mnie w przeciwieństwie do niej mąż wpuści do domu i po przegranej - rzuciła Natasza na koniec do Mlynkovej.