Para spędza coraz mniej czasu wspólnie, a Natasza coraz częściej wyrusza w trasy bez swojego mistrza. - Pracujemy ciągle razem, ale mamy też osobne projekty. Nie siedzimy sobie na głowie. Mąż pozwala mi na wolność artystyczną. Mimo że uwielbiam z nim pracować, doceniam rozstania. Wszystko u nas w porządku, ale potrafimy bez siebie oddychać - zapewnia Natasza Urbańska.
Zobacz: Marina Łuczenko-Szczęsna jest w ciąży? Menadżer komentuje