Urbańska i Józefowicz obrazili się, bo zabrakło dla nich miejsc w pierwszym rzędzie ZDJĘCIA!

2010-10-08 10:00

Skandal na warszawskich salonach! Podczas środowego pokazu mody duetu Marcin Paprocki (33 l.) i Mariusz Brzozowski (33 l.) zamiast o kreacjach mówiono tylko o jednym. Natasza Urbańska (33 l.) wraz z mężem Januszem Józefowiczem (51 l.) ostentacyjnie opuścili imprezę po tym, jak okazało się, że... nie ma dla nich miejsc.

Pokaz duetu polskich projektantów przejdzie do historii, jednak bynajmniej nie z powodu szałowej kolekcji, którą stworzyli. A wszystko przez sytuację, która przydarzyła się Nataszy, znanej artystce, i jej nie mniej znanemu mężowi Januszowi.

Przeczytaj koniecznie: Urbańska i Józefowicz opowiadają o domu: Żyjemy tu jak w raju! ZDJĘCIA

Małżonkowie przybyli na pokaz nieco spóźnieni. Wiadomo, Warszawa jest rozkopana, wszędzie tworzą się korki, a oboje są niezwykle obłożeni pracą, więc wszędzie wpadają w ostatniej chwili.

Na domiar złego, kiedy się pojawili, otoczył ich wianuszek fotoreporterów. Sympatyczna para nie mogła odmówić im kilku zdjęć. Czas uciekał, a w sali, gdzie miał się odbyć pokaz, gęstniał tłum gości. Zaczęło brakować miejsc, więc coraz więcej osób zajmowała te wolne, także w pierwszym rzędzie. A ten zarezerwowany jest wyłącznie dla wielkich gwiazd. Takich jak Natasza i Janusz. Niestety, kiedy oboje wkroczyli na salę, miejsc wolnych już nie było. Nawet w drugim szeregu. Oburzeni sytuacją postanowili więc wrócić do domu.

Przeczytaj koniecznie: Józefowicz i Urbańska: Tej miłości nie zniszczą nawet sława i pieniądze

- Ciężko mówić tu o skandalu, Natasza od wielu lat jest bardzo dobrą przyjaciółką i wielbicielką naszej marki, co pokazała we wczorajszym "Dzień Dobry TVN". Jeżeli faktycznie nie mogła zostać na pokazie, wynikało to bardziej pewnie ze względów logistycznych. Czasami ciężko zapanować w 100 procentach nad gośćmi i nawet karteczka "Rezerwacja" nie jest przeszkodą - tłumaczy Gabriela Michalczuk, menedżerka projektantów.

Janusz Józefowicz wolał sytuacji nie komentować.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają