Natasza Urbańska: Przyszła śpiewać, a Janusz kazał jej tańczyć!

PAM

2020-03-19 12:05

Większość artystów może powiedzieć, że sukces okupiony ciężką pracą, lepiej smakuje. Wbrew pozorom Natasza Urbańska (43 l.) wcale nie miała łatwej drogi na szczyt. Choć dziś jest najjaśniejszą gwiazdą Teatru Buffo długo była w drugim, a może nawet dalszym szeregu. Już na początku spotkało ją rozczarowanie, ponieważ chciała śpiewać, a Janusz Józefowicz (61 l.) kazał jej tańczyć.

Najnowsze z działu

Ma traumę

Ola Żuraw długo to ukrywała. Wreszcie miała dość. Rodzice zmuszali ją do bycia w Świadkach Jehowy. To był koszmar

Co za przemiana

Waldek ze Złotopolskich skończył 50 lat! Zmienił się nie do poznania. Oto jego nastoletnia córka

Ładnie razem wyglądają?

Sylwia Grzeszczak z nowym chłopakiem? Do sieci wypłynęło zdjęcie

Szczęka opada

Tomasz Karolak z pięknością na czerwonym dywanie. Nie uwierzycie! To jego nastoletnia córka

Wyjaśnił, jak jest

Andrzej Piaseczny wyłożył kawę na ławę! "Wystarczająco skomplikowałem". Robert Biedroń lajkuje

– Zakwalifikowano mnie jako tancerkę. W Teatrze Buffo panowała klasyfikacja. Istniał wówczas jasno zarysowany podział na tancerzy i wokalistów, wśród, których był Józefowicz, który gra, śpiewa, tańczy – robi wszystko. Pomyślałam sobie, dlaczego ja tak nie mogę? Za jakiś czas zostałam przesłuchana i usłyszałam wtedy „ty lepiej tańcz”, ale wzięłam ten taniec, bo bardzo chciałam występować – wspomina w rozmowie z nami Urbańska.