Trudno w to uwierzyć, ale już za kilka tygodni Natasza Urbańska będzie świętowała 44. urodziny. Ostatnie tygodnie to dla niej intensywny czas - artystka przygotowuje się do premiery nowego albumu, a na początku tego tygodnia opublikowała teledysk do nowego singla „Instynkt”. To właśnie w nim pojawia się ubrana w obcisłe spodnie, kozaczki i… prześwitujący gorset! Na jej Instagramie znalazły się zdjęcia zza kulis kręcenia teledysku. Trzeba przyznać, że Natasza Urbańska jest w doskonałej formie!
Natasza Urbańska w prześwitującej koszuli. Pokazała więcej niż w "Playboyu"!
„Teledysk do utworu "Instynkt" trafił na Youtube! Dajcie znać co myślicie!? Tekst jest dla mnie bardzo ważny, osobisty i mam nadzieję, że Wy tez odnajdziecie w nim cząstkę dla siebie!” - napisała przy zdjęciach z sesji zdjęciowej.
Fani nie kryją zachwytu nie tylko piosenką, ale i figurą Urbańskiej.
W czym tkwi sekret urody Nataszy Urbańskiej?
– Ruch towarzyszył mi od zawsze, jest podstawą dobrego samopoczucia i zdrowia, a co za tym idzie – także wyglądu. Poza ruchem na scenie ćwiczę pilates czy bikram jogę – mówi nam Natasza, którą zapytaliśmy, co robi, że tak świetnie wygląda. – Bardzo zwracam uwagę na to, co jem. Staram się sięgać po produkty z własnego gospodarstwa, a poza domem mieć przy sobie zdrowe przekąski, aby nie kusiło podjadanie na mieście. Zawsze mam przy sobie butelkę z filtrem, dzięki czemu nie zapominam o piciu wody – wylicza artystka.
Natasza nie ukrywa, że korzysta z zabiegów medycyny estetycznej, regularnie odwiedza swoją ulubioną klinikę, by zrobić m.in. mezoterapię.
– Energię i witalność daje mi moja praca, mój związek, moja rodzina i przyjaciele. To ważne otaczać się ludźmi, którzy życzą ci dobrze, a nie ciągną w dół. Tak, mam 43 lata i dopiero zaczynam. To nie cyferki są ważne, ale to, jak postrzegamy siebie, wiara w siebie i swoje możliwości.