O urodzie i talencie Nataszy mówi się już nie tylko w Polsce. Artystka robi światową karierę, bo śliczna polska gwiazda, która zagrała główną rolę w filmie "1920 Bitwa Warszawska", zachwyciła brytyjskich krytyków filmowych. W samych superlatywach rozprawiają o naszej rodaczce.
"Oczu nie można od niej oderwać" - napisali dziennikarze w miejscowych gazetach i na portalach internetowych tuż po uroczystej premierze najnowszego dzieła reżysera Jerzego Hoffmana (79 l.) w Wielkiej Brytanii. - Piękna, zdolna - prześcigali się w komplementach.
Ale największe brawa nasza artystka dostała od Phillipa Bergsona, uznanego brytyjskiego krytyka filmowego specjalizującego się w twórczości europejskiej.
"Urocza Natasza Urbańska, błyszczy, śpiewa, tańczy w swojej pierwszej głównej roli filmowej" - napisał Bergson w brytyjskim piśmie "Screen Daily". Porównał też film do słynnego "Kabaretu" w reżyserii Boba Fosse'a i podkreślił, że dzieło Hoffmana to pierwszy polski film 3D, który został zrobiony całkowicie polskimi rękoma.