Natasza Urbańska zdradza, czy mąż pomaga jej w domu. "To się zmienia na przestrzeni czasu"

Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz są małżeństwem od ponad 14 lat. Ich związek od początku wzbudzał sporo emocji. Po pierwsze dla tego, że parę dzieli spora różnica wieku, bo aż 18 lat, a po drugie to relacja mistrza i uczennicy. Najwyraźniej jednak to wszystko im nie przeszkadza, bo ich miłość nadal kwitnie. Para doczekała się też córki Kaliny (14 l.), której poświęcają każdą wolną chwilę. Chociaż tego czasu nie jest zbyt wiele. Zarówno Natasza, jak i Janusz to tytani pracy.

Czy Józefowicz pomaga w domu?

Urbańska ma bardzo napięty grafik. Trudno jej pogodzić życie rodzinne z zawodowym. Rodzi się pytanie, czy może liczyć na pomoc znanego męża w kwestii obowiązków rodzinnych.

- To się zmienia na przestrzeni czasu. (...) On świetnie się w tym odnajduje i kiedy ja nie mam czasu odrobić z Kalinką lekcji, to Janusz to robi. Wtedy zacieśniają się więzi. Staramy się znaleźć taki złoty środek i dzielić się tymi obowiązkami - powiedziała w rozmowie z "Co za tydzień".

Jednocześnie przyznaje, że bardzo jej zależy, aby być przy córce na każdym etapie jej życia. Tym bardziej teraz, gdy dorasta:

- Ona dojrzewa, dorasta i chcę być przy niej. Chcę, żeby miała poczucie bezpieczeństwa, bo to ją będzie budowało później na życie. Ja tak miałam z moim tatą i wiem, że ona tego potrzebuje. Chciałam widzieć te wszystkie jej etapy i być świadkiem tego wszystkiego i z nią też dojrzewać.