Natasza Urbańska na widok córki: "Nie zaśpiewam więcej"
W dotychczas wyemitowanych odcinkach "The Voice Kids" widzowie TVP mogli już zobaczyć łzy trenerów i usłyszeć ich wzruszające wyznania. Natasza Urbańska, która w tej edycji dołączyła do trenerów, z odcinka na odcinek coraz chętniej opowiada o swojej nastoletniej córce Kalinie. Wokalistka wróciła pamięcią do wydarzeń sprzed lat.
- Moment, który mnie kompletnie rozwalił, bo ja sobie nie pozwalam na chwilę słabości, bo scena wymaga. Miałam jubileusz w Buffo, taki swój koncert, taki naprawdę pierwszy. I moja córka, chyba miała wtedy cztery latka, taka maciupcia, pierwszy raz przyszła do teatru. Jeszcze nie wiedziała za bardzo, kim jest mama. Wychodzę na scenę w sukni, uczesana, z mikrofonem, i nagle widzę, jak ona wybiega z rzędu i stoi na środku i krzyczy: „Mama, mama!”. Widzę ją i … się odwróciłam, myślę: „Boże nie zaśpiewam więcej... - wyznała łamiącym się głosem Natasza Urbańska.
Na samo wspomnienie tej chwili na twarzy trenerki „The Voice Kids” pojawiły się łzy i zaczął łamać jej się głos.. Natasza Urbańska szybko dodała także, że od kiedy jest mamą, wzrusza się dużo częściej. - Jak jesteś matką to w ogóle łzy pojawiają się dużo łatwiej - mówiła, dodając anegdotę o swojej mamie, która zawsze wzruszała się oglądając filmy. Teraz mam to samo. Miękka się zrobiłam - wyznała Natasza.
Baron dobitnie o zachowaniu Cleo i Nataszy w „The Voice Kids”. "Takiego cyrku tu jeszcze nie było"
Baron ratuje sytuację. Jego żart rozbawił trenerów
Pozostali trenerzy z uwaga słuchali słów Nataszy. Zrobiło się bardzo emocjonalnie. Cleo rozpływała się nad słodkim zachowaniem 4-letniej Kalinki, Thomson kiwał głową ze zrozumieniem. Aby rozładować wzbierające fale wzruszenia, Aleksander Baron rzucił żarcikiem, który rozbawił wszystkich. - Reasumując, Natasza się wzruszyła na swoim własnym występie - wypalił muzyk.