"Super Express" dowiedział się, że niedawno Michaił Gorbaczow zaprosił polską wokalistkę do grona swoich przyjaciół na portalu społecznościowym Facebook.
- Byłam zaskoczona, że mnie zna, że zna moje piosenki. Znam rosyjskich wokalistów, ale ja jestem z branży, a pan Gorbaczow skąd mnie zna? - mówi z uśmiechem pani Halina i dodaje: - Nigdy osobiście się nie spotkaliśmy, ale oczywiście z chęcią odpowiedziałam i dodałam pana Gorbaczowa do grona swoich przyjaciół.
Przeczytaj koniecznie: Maryla rodowicz kontra Urszula Sipińska: Wojna o piosenkę
Jak zdradza nam Piotr Szarek, menedżer gwiazdy, do grona przyjaciół Haliny w ciągu kilku miesięcy na portalu dołączyło aż 5 tysięcy osób. Kolejnych kilkaset czeka w kolejce, ale niestety nie można ich już zaprosić. Limit został wyczerpany...
- Najwięcej znajomych, poza Polską, mam, okazuje się, w Ameryce, Włoszech, Hiszpanii, na Ukrainie, w Rosji, Pakistanie, Indiach i Indonezji - wymienia piosenkarka.
Popularna jest też bardzo w krajach arabskich. Wśród jej znajomych jest wiele niezwykłych osób, choćby Fariha Al-Ahmad Al-Jaber Al-Sabah, szejkini, siostra emira Kuwejtu. Halina i Fariha poznały się podczas spartakiady dzieci i młodzieży w Stróżach.
- Szalenie miła, otwarta osoba - mówi o niej piosenkarka.
Panie utrzymują kontakt, Halina wysłała jej do Kuwejtu "Kolędy i Litanie" we własnym wykonaniu wraz ze świątecznymi życzeniami. Życzenia dostał też Michaił Gorbaczow... i wielu niezwykłych przyjaciół z całego świata.
A w tej chwili? Pani Halina przygotowuje się do 45-lecia swojej pracy artystycznej na wiosnę 2011 r. Bardzo możliwe, że wielu jej niezwykłych znajomych zjawi się na wielkim jubileuszowym koncercie.