Nergal lubi wsadzać kij w mrowisko. Zwykła podróż uberem okazała się widowiskiem, które muzyk musiał nagrać na InstaStory. Nergal zamieścił tam kilka filmików, oburzony tym, jak potraktował go zamówiony kierowca. Mężczyźnie przeszkadzało to, że gwiazdor trzymał swoje nogi blisko jego twarzy i brudził mu samochód. Nergal nie wytrzymał i wdał się w dyskusję z kierowcą. Ten zatrzymał się i wyrzucił muzyka z auta!
To jest reklama dla Ukrainy niestety i dla tej coraz gorszej aplikacji - stwierdził Nergal i zamówił kolejnego kierowcę, któremu nie przeszkadzało ułożenie nóg gwiazdora.