Gościnny występ byłego kochanka królowej różu na warszawskim koncercie zespołu Times New Roman w klubie Hydrozagadka stał się obrazoburczym happeningiem. Muzycy w asyście pielęgniarek, w szpitalnych piżamach, na wózkach inwalidzkich potrzebowali wsparcia. Konferansjer bez ogródek powiedział, że panowie nie są w stanie dalej grać, chyba że...
Darski udawał księdza
"Jeżeli ktoś jest w stanie ich uzdrowić, to tylko może być to książę ciemności, niech uczyni swoją powinność" - zapowiedział konferansjer. Na scenie pojawił się Darski, udający duchownego. Szarfa, którą Nergal miał przewieszoną na karku, do złudzenia przypominała księżowską stułę. Położył dłonie na głowach muzyków i ci "uzdrowieni" powoli wstali z wózków i mogli kontynuować koncert.
Nergal w koronie cierniowej
Jakby tego było mało, we wrotek premierę miał nowy teledysk Behemotha o wszystko mówiącym tytule "Lucifer". I tu też nie zabrakło obrazoburczych widoków. Nakładanie ciernia na głowę Nergala przez nagą kobietę i picie brunatnego płynu z kielicha przypominającego mszalny, to sceny przewijające się w teledysku.
Czy kpina z wiary nigdy mu się nie znudzi?