Maciej Musiał jest jednym z faworytów w tegorocznej edycji programu "Taniec z Gwiazdami". Aktor z odcinka na odcinek zbiera fenomenalne noty od jurorów, cieszy się także sympatią i przychylnością fanów. I choć Dagmara Kaźmierska ma nieco chłodniejsze relacje z ekspertami, to może za to pochwalić się prawdziwą armią widzów, którzy kochają ją oglądać. Z tego też powodu "Królowa życia" pozostaje w show, przechodząc do dalszych etapów, ponieważ ludzie na nią głosują. Ostatnia decyzja w "Tańcu z Gwiazdami", zgodnie z którą Kaźmierska pozostaje w programie, a odpada z niego Aleksander Mackiewicz i Izabela Skierska, wzbudziła w sieci ogromne emocje. W telewizji nie pokażą jednak tego, jak Maciej Musiał potraktował Dagmarę Kaźmierską. Nie wiadomo, czy nie przemyślał charakteru swojego wpisu w mediach społecznościowych, co konkretnie miał na myśli, czy może zrobił to celowo. Jego wpis fani odczytali jednak jako pstryczek w stronę "Królowej Życia". Portal Pudelek stwierdził nawet, że "Maciej Musiał jest oburzony, że Dagmara Kaźmierska została w Tańcu z Gwiazdami". Co takiego się wydarzyło? Poniżej znajdziecie szczegóły.
Czytaj także: Przykre konsekwencje po wyskoku syna Kaźmierskiej do Pavlović! Afera w "Tańcu z Gwiazdami"
Nerwowo na planie "Tańca z Gwiazdami". Tego, jak Musiał potraktował Kaźmierską, nie pokażą w telewizji
Po tym, jak ogłoszono, że w "Tańcu z Gwiazdami" pozostaje Dagmara Kaźmierska, a Izabela Skierska i Aleksander Mackiewicz odpadają, w mediach społecznościowych zawrzało. Oliwy do ognia dolał aktor Maciej Musiał, który zamieścił dosadny komentarz na Instagramie.
- ????!!!!!!! Niesprawiedliwe fest - napisał Maciej Musiał, co zdaniem wielu osób można odebrać nie tylko jako smutek z powodu odpadnięcia Mackiewicza, lecz również jako uderzenie w Dagmarę, skoro jej pozostanie w show jest "niesprawiedliwe".
Ponownie w sieci wytworzyły się dwa obozy. Tych, którzy podobnie jak Musiał uważają, że decyzja była niesprawiedliwa, jak i tych, którzy kibicują Dagmarze Kaźmierskiej w "Tańcu z Gwiazdami", wbrew kąśliwym uwagom jurorów. A Wy, po której stronie jesteście?