Nicola nie znalazła w show TVP "Rolnik szuka żony" miłości, za to zyskała sympatię telewidzów i spore grono fanów w mediach społecznościowych, którzy cały czas ją wspierają. Ostatnio mocno zaskoczyła swoich obserwatorów relacją z zabiegu powiększania ust. Zdarzało już jej się eksperymentować z wyglądem, na przykład z kolorem włosów, ale nie była to radykalna zmiana. Na początku roku dziewczyna, która nosiła dotąd długie blond włosy, nagle pokazała się w różowych falach. Efekt pastelowego różu na głowie nie był jednak trwały, po dwóch tygodniach Nicola wróciła do "swojego koloru".
Nicola z "Rolnik szuka żony" powiększyła sobie usta. Przyznaje "Bałam się bólu"
Tym razem ingerencja w urodę nie była jedynie powierzchowna. Potrzebne było znieczulenie, a sam zabieg co wrażliwszych na widok igieł może przyprawić o zawrót głowy. Zresztą sama Nicola przyznała, że za nimi nie przepada, więc decyzja wymagała od niej sporo odwagi. "Zrobiłam to! Odważyłam się i powiększyłam usta u pani Patrycji. Muszę przyznać, że dość mocno się stresowałam… Najbardziej bałam się bólu, ale niepotrzebnie, bo wbrew wielu opiniom nie bolało wcale tak bardzo. Przed zabiegiem omówiłyśmy moje oczekiwania i wątpliwości" - pisała po fakcie.
Zobacz też: Roxie Węgiel jest już nie do poznania. Przesadziła z powiększaniem ust? Nowe zdjęcia mówią wszystko
Młodziutka uczestniczka show TVP planuje kolejny zabieg
Uczestniczka "Rolnika..." wyznała, że już jest bardzo zadowolona ze swoich nowych ust, ale to jeszcze nie koniec. Planuje kolejną wizycie w salonie. "Chciałam, aby efekt był bardzo naturalny i taki udało się uzyskać. Jestem bardzo zadowolona. Czeka mnie jeszcze zabieg na wywinięcie górnej wargi, także obserwujcie" - przyznała od razu. Reakcje fanów na wpis Nicoli były bardzo skrajne. Niektórym się podobało, inni byli zaciekawieni powodami takiej zmiany. Jeszcze inni wprost wyrażali dezaprobatę. "Taka młoda i już zaczyna...no nie wiem, jak ludzie wcześniej bez tego żyli", "Następna, która chce dorównać wszystkim plastikom!!" - czytamy w komentarzach. A Wam, jak się podoba? Efekty możecie zobaczyć w naszej galerii.