Jednak nie w głowie jej spoczywanie na laurach. Zamiast odcinać kupony od sławy i lansować się na salonach, woli skupić się na pracy.
- Nie bawią mnie te wszystkie przyjęcia, na które zaprasza się gwiazdy show-biznesu. Rozumiem ludzi, którzy na nie chodzą, ale ja nie mam wewnętrznej potrzeby onanizowania się sobą. Zajmuję się pracą, a nie promowaniem własnej osoby - mówi Roma w wywiadzie dla tygodnika "Wprost".