– Nie boję się porodu. Nie jestem pierwszą kobietą, która będzie rodzić – mówi uśmiechnięta Weronika w rozmowie z „Super Expressem”.
Przeczytaj koniecznie: Książkiewicz jest już gotowa do porodu
Aktorka wcale nie myśli o trudach narodzin. I chce rodzić
naturalnie. Mimo opowieści przyjaciółek o nie zawsze łatwych
przejściach związanych z bólami przy porodzie Weronika jest spokojna i
nadal czuje się fantastycznie.
– Jestem w świetnej formie i
czuję się znakomicie – podkreśla aktorka. – Ciąża przebiega prawidłowo,
nie muszę leżeć w szpitalu i mam nadzieję, że tak zostanie do
szczęśliwego finału – dodaje.
A ten finał będzie wielką
niespodzianką dla niej i dla jej ukochanego Krzysia Latka (45 l.), bo
para nie chciała poznać wcześniej płci dziecka.
Wszystko wskazuje na to, że rodowita poznanianka rodzić będzie w Warszawie.
Myślicie, że będzie chłopiec, czy dziewczynka?