Piękna Agnieszka już niebawem poprowadzi "Pytanie na śniadanie" w TVP 2. Autorzy programu nie chcą jednak, aby tak jak w Jedynce prezenterka występowała wraz ze swym psem.
- Okazało się, że w Dwójce są przeciwnicy tego pomysłu i piesek nie pojawi się na ekranie. Autorzy wolą dmuchać na zimne - mówi osoba pracująca w Telewizji Polskiej. - Stwierdzono, że to nie jest dobre miejsce dla psa. Za głośno, za dużo ludzi, a jeszcze zawsze coś może niechcący spaść i uszkodzić zwierzaka. Zresztą Amelka zaczęła źle znosić pracę na planie - dodaje.
Sama prezenterka mówi, że nikt z nią jeszcze na ten temat nie rozmawiał. Ale sama woli uprzedzić ewentualne niemiłe zdarzenia.
- Myślę, że nawet jeśli taka propozycja by padła, to zostawiłabym Amelkę w domu. To był inny program, inni wydawcy. Nie chcę przenosić starego pomysłu do nowej pracy - mówi roztropna prowadząca.
Amelka zadebiutowała na ekranie TVP 2 jesienią tego roku. Jednak tak, jak jej pani musiała stację pożegnać tuż przed świętami. W przypadku pieska będzie to jednak rozstanie na dłużej.