Krzysztof Kiersznowski nie chce się żenić z taką młodą panną

2012-01-12 3:00

Krzysztof Kiersznowski (62 l.) od dawna nie był taki szczęśliwy. Jest zakochany. Ale choć obiektem jego uczuć jest młodziutka Kasia (26 l.), aktor znany z serialu "Barwy szczęścia" żenić się nie chce. - Szczęśliwa miłość ślubu nie potrzebuje - mówi "Super Expressowi" pan Krzysztof.

Kiersznowski, czyli Stefan Górka z serialu telewizyjnej Dwójki, już od ponad roku spotyka się z piękną Katarzyną (26 l.). Poznał ją w Krakowie. Dziewczyna pracowała w jednym z miejscowych pubów. Wpadli sobie w oko. Zaczęli się spotykać i mówić o wspólnej przyszłości. Zdecydowali się nawet zamieszkać razem. Kasia spakowała walizki i przeprowadziła się do mieszkania ukochanego w centrum Warszawy. Znalazła też pracę w stolicy. Ale, niestety, nic nie wskazuje na to, że będzie nazywała się Kiersznowska. Popularny aktor, choć jest bardzo zakochany, nie chce się żenić.

- Nie planuję ślubu z zasady - mówi uczciwie pan Krzysztof w rozmowie z "Super Expressem". - Uważam, że szczęśliwa miłość ślubu nie potrzebuje - dodaje z pewnością w głosie.

Ale nie tylko o ożenku nie myśli Kiersznowski. Aktor nie planuje też mieć więcej dzieci. Obecnie swoje ojcowskie uczucia lokuje w zwierzętach. Poza tym już raz był żonaty i z tego związku ma dwoje dzieci - syna Maksa (34 l.) i córkę Katarzynę (28 l.).

- Mamy z Kasią już cztery psy i razem chodzimy na długie, romantyczne spacery - wyjaśnia.

Mamy jednak nadzieję, że pan Krzysztof zmieni zdanie i razem z piękną Kasią stanie na ślubnym kobiercu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki