Kiersznowski, czyli Stefan Górka z serialu telewizyjnej Dwójki, już od ponad roku spotyka się z piękną Katarzyną (26 l.). Poznał ją w Krakowie. Dziewczyna pracowała w jednym z miejscowych pubów. Wpadli sobie w oko. Zaczęli się spotykać i mówić o wspólnej przyszłości. Zdecydowali się nawet zamieszkać razem. Kasia spakowała walizki i przeprowadziła się do mieszkania ukochanego w centrum Warszawy. Znalazła też pracę w stolicy. Ale, niestety, nic nie wskazuje na to, że będzie nazywała się Kiersznowska. Popularny aktor, choć jest bardzo zakochany, nie chce się żenić.
- Nie planuję ślubu z zasady - mówi uczciwie pan Krzysztof w rozmowie z "Super Expressem". - Uważam, że szczęśliwa miłość ślubu nie potrzebuje - dodaje z pewnością w głosie.
Ale nie tylko o ożenku nie myśli Kiersznowski. Aktor nie planuje też mieć więcej dzieci. Obecnie swoje ojcowskie uczucia lokuje w zwierzętach. Poza tym już raz był żonaty i z tego związku ma dwoje dzieci - syna Maksa (34 l.) i córkę Katarzynę (28 l.).
- Mamy z Kasią już cztery psy i razem chodzimy na długie, romantyczne spacery - wyjaśnia.
Mamy jednak nadzieję, że pan Krzysztof zmieni zdanie i razem z piękną Kasią stanie na ślubnym kobiercu.