Dagmara Kaźmierska - zgodnie z przewidywaniami - nie pojawiła się podczas finałowego odcinka programu "Taniec z gwiazdami". Show ostatecznie wygrała rewelacyjna Anita Sokołowska. Kto wie jednak, jak potoczyłaby się rywalizacja, gdyby nie przedwczesna rezygnacja Dagmary Kaźmierskiej. "Królowa życia" - mimo kiepskich umiejętności tanecznych - przechodziła do kolejnych odcinków programu. Pokonała ją dopiero... kontuzja żeber. Już po wycofaniu się Dagmary Kaźmierskiej z "Tańca z gwiazdami" wybuchła największa tegoroczna afera w polskim show-biznesie. Najpierw portal Goniec.pl opublikował wstrząsający artykuł o kryminalnej przeszłości "Królowej życia", potem ruszyła prawdziwa lawina. Z zeznań składanych przeciwko Dagmarze Kaźmierskiej wyłaniał się obraz okrucieństwa w czystej postaci. Polsat odciął się od celebrytki, usuwając z ramówki show "Dagmara szuka męża". Wszyscy zastanawiali się też, co z udziałem Dagmary Kaźmierskiej w finałowym odcinku "Tańca z gwiazdami".
Nie przegap: Szok, co Dagmara Kaźmierska napisała o Gabrielu Sewerynie! Najwyższy poziom obrzydliwości
Edward Miszczak o przyszłości Dagmary Kaźmierskiej w Polsacie
Zwyczajowo w ostatnim - niezwykle uroczystym - odcinku biorą udział wszyscy uczestnicy trwającej edycji tanecznego show. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że skompromitowana Dagmara Kaźmierska nie pojawi się na parkiecie 5 maja, czyli w dzień finału programu "Taniec z gwiazdami". Kontuzja zdawała się tu być akurat najmniejszym problemem, choć... dobrym do tłumaczeń. Reporterka portalu Jastrząb Post postanowiło uderzyć prosto z mostu i spytać szefa szefów w Polsacie, czyli Edwarda Miszczaka, o nieobecność "Królowej życia". - Były zdrowe pary - uciął dyrektor programowy telewizji Polsat. Najciekawsze jest jednak inne pytanie dziennikarki. - A ma szansę (Dagmara Kaźmierska - red.) jeszcze na jakieś programy w Polsacie? - spytała. Wydawało się, że po całej aferze celebrytka drzwi nie tylko do Polsatu, lecz także do innych telewizji ma zamknięte. A tymczasem... Nie do wiary - słowa Edwarda Miszczaka zdają się dawać nadzieję na to, że Dagmara Kaźmierska jednak wróci do Polsatu! - Nie wiem, naprawdę nie wiem. Dzisiaj się cieszę tańcem - odparł dyrektor.